Uptime: 99.892%
Strony WWW:
Nowe strony WWW dzisiaj:
Jak Polacy marnują 164 miliony rocznie! Czytaj więcej Pierwszy taki film na YouTube od SEOHOST! Czytaj więcej Pełna transparencja: uptime naszej infrastruktury Czytaj więcej Wywiad z naszym CEO na bezprawnik.pl Czytaj więcej SEOHOST.pl zdobywa 2 miejsce w rankingu NASK. Czytaj więcej Uwaga: kolejna próba phishingu! Czytaj więcej Dlaczego warto migrować do SEOHOST? Czytaj więcej
Redakcja SEOHOST.pl
Redakcja SEOHOST.pl
19 Sierpnia 2025
5 minut

Co to jest Google Trends i jak działa?

Google Trends to darmowe narzędzie od Google, które pokazuje jak często dane zapytanie było wyszukiwane w Google w czasie, z podziałem na lokalizacje, okresy, kategorie i źródła (np. YouTube, Google News). Przyjrzyjmy się bliżej czym są i jak działają Google Trends. 

Google Trends to narzędzie, które pozwala śledzić zainteresowanie danym tematem w wyszukiwarce Google na przestrzeni czasu. Dane te są przedstawione w formie tzw. wskaźnika zainteresowania, który przyjmuje wartość od 0 do 100 – gdzie 100 oznacza najwyższy poziom zainteresowania w danym okresie i lokalizacji. Nie są to dane bezwzględne – nie pokazują liczby wyszukiwań – ale umożliwiają porównanie trendów między frazami, regionami i przedziałami czasowymi.

Co ważne, dane te są:

  • anonimowe – nie zawierają informacji o użytkownikach,
  • znormalizowane – ułatwia to porównywanie tematów,
  • zagregowane – usuwane są np. wielokrotne wyszukiwania tej samej osoby w krótkim czasie.

Google analizuje jedynie statystycznie istotną próbkę zapytań, aby móc zaprezentować wyniki szybko i bezpiecznie. Dzięki temu można korzystać z Trends niemal w czasie rzeczywistym. Wyszukiwania można analizować nie tylko w kontekście „Web Search”, ale również w obszarach takich jak YouTube, Google News, Google Shopping czy Google Images.

Istnieje co najmniej 5 narzędzi, które oferują funkcje podobne do lub rozszerzające możliwości Google Trends jak Exploding Topids, Insider Intelligence, SEMrush, Google Alerts czy BuzzSumo. Nie są tym samym, ale znakomicie uzupełniają się i rozszerzają możliwości Google Trends. Nie wspominając o Planerze Słów Kluczowych. 

Przeczytaj także: Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak wykorzystać Google Trends do poszukiwania nisz i aktualnych tematów, sprawdź praktyczne wskazówki na temat analizy trendów sezonowych i lokalnych jak szukać nisz i trendów w Google Trends. Ciekawi Cię, czego najczęściej szukają użytkownicy w Google i jak takie dane wykorzystać do tworzenia treści lub ofert? Poznaj konkretne sposoby na sprawdzenie popularnych zapytań w internecie.

A jeśli pracujesz z Google Keyword Plannerem, warto wiedzieć, jak zwiększyć efektywność tego narzędzia, analizując dane w sposób bardziej strategiczny – dowiedz się więcej z poradnika jak lepiej wykorzystywać Google Keyword Planner.

Google Trends nie kończy się na wpisaniu frazy w wyszukiwarkę. Wręcz przeciwnie – to punkt wyjścia do eksploracji tematów, które naprawdę interesują użytkowników. Narzędzie umożliwia:

  • analizę sezonowości (np. „socks” z wyraźnymi pikami w grudniu),
  • porównanie tematów (np. „men’s socks” vs „women’s socks”),
  • przegląd fraz i tematów powiązanych (zakładki „Related topics” i „Related queries”),
  • analizę regionalną (które kraje lub regiony generują największe zainteresowanie).

Dodatkowo można:

  • filtrować dane według kategorii tematycznych,
  • zawężać lokalizację do kraju, województwa, miasta, a nawet aglomeracji (np. metro area),
  • eksplorować do 5 tematów jednocześnie – pod warunkiem, że porównujemy „topics” z „topics” lub „search terms” z „search terms”.

W sekcji „Trending Now” znajdziesz najświeższe trendy z ostatnich godzin i dni, a także oznaczenia, czy temat nadal zyskuje popularność („active”), czy już się zakończył („ended”). Możesz je eksportować (CSV, Google Sheets, RSS) lub analizować z użyciem sparkline – wykresów pokazujących dynamikę zmian w czasie.

  • Pokazuje najświeższe wyszukiwania z oznaczeniem, czy trend nadal trwa („active”), czy się już zakończył („ended”).
  • Dla każdego trendu wyświetlana jest:
    • liczba wyszukiwań,
    • wzrost względem prognozy,
    • moment rozpoczęcia trendu,
    • wykres (sparkline) z ostatnich 24h.
  • Możesz filtrować:
    • po kraju,
    • czasie (np. ostatnia godzina, dzień, tydzień),
    • statusie trendu,
  • oraz eksportować dane (CSV, Sheets, RSS).

Explore – eksploracja konkretnych tematów

  • Pozwala porównywać:
    • frazy (search terms) – dokładna forma wpisana przez użytkowników,
    • tematy (topics) – grupy semantyczne (np. „Apple Inc.” vs „apple”).
  • Filtry:
    • Lokalizacja (np. Polska, Świat),
    • Zakres czasowy (od 2004 do teraz),
    • Kategoria (np. Zdrowie, Sport, Finanse),
    • Usługa Google (np. YouTube, Google News).
  • Wykresy pokazują:
    • sezonowość,
    • trendy wzrostu/spadku,
    • porównanie fraz między sobą.
  • Dodatkowo:
    • mapa popularności regionalnej,
    • tematy i zapytania powiązane (w trybie „Rising” lub „Top”).

Z punktu widzenia SEO, Google Trends jest narzędziem, które można wykorzystać na cztery sposoby:

  1. Śledzenie rosnących tematów – rozpoznajesz, które zagadnienia zyskują popularność w Twojej branży, zanim staną się mainstreamowe.
  2. Keyword research – identyfikujesz zapytania i frazy, które nie tylko mają duży wolumen, ale także dynamicznie rosną. To także odkrywanie niedopasowań treści (np. brak podstrony „ricotta” mimo popularności), wyszukiwanie synonimów i wariantów językowych (przydatne w tłumaczeniach).
  3. Planowanie kalendarza treści – wykresy sezonowości pozwalają tworzyć content z wyprzedzeniem i „trafić” w czas największego zainteresowania. Pomaga zaplanować kalendarz treści z wyprzedzeniem.
  4. Strategia wideo (np. na YouTube) – Google Trends umożliwia analizę oddzielnie dla YouTube Search. Przykład: zapytania o „najlepszy hosting” są popularniejsze na YouTube niż w Web Search, co sugeruje, że warto przygotować film, a nie artykuł.

Co więcej, możesz odkrywać luki w swojej treści, porównując np. różne typy produktów (sery, napoje, marki) i sprawdzając, czego jeszcze nie masz na stronie.

Warto pamiętać: Nie porównuj danych między osobnymi wyszukiwaniami – każda analiza ma własną normalizację. Nie raportuj danych jako wartości bezwzględnych – zamiast „wzrost o 100%”, napisz „zainteresowanie wzrosło dwukrotnie względem poprzedniego okresu”.

Żeby mądre wykorzystać Google Trends, trzeba zrozumieć, że nie jest jedynym narzędziem analitycznym, ale na pewno jest warte uwagi, bo jest to narzędzie od Google i dotyczy jakby nie patrzyć ekosystemu Google i jego wyszukiwarki. Search Console może być traktowane jako uzupełnienie — nie jako zamiennik — szczególnie w kontekście technicznych aspektów SEO i widoczności strony w wyszukiwarce.

Nie pokazuje danych bezwzględnych, czyli nie wiemy dokładnie, ile osób wyszukało daną frazę, bazuje na próbkowaniu i normalizacji, co oznacza, że dane są uogólnione i służą raczej do porównań niż do precyzyjnych analiz, ma ograniczenia przy analizie długiego ogona i w końcu, nie zastępuje specjalistycznych narzędzi SEO takich jak: SEMrush, Ahrefs, Senuto, Surfer, Sistrix.

Zarazem Google Trends jest niezwykle cenne, bo:

  • działa na podstawie danych z wyszukiwarki Google, czyli największego źródła ruchu organicznego na świecie,
  • pochodzi bezpośrednio od Google, więc dostarcza „natywny” wgląd w to, jak Google rozumie trendy i tematykę,
  • pozwala na analizę dynamiki zmian zainteresowania (sezonowości, chwilowych trendów, eksplozji tematycznych),
  • daje wgląd w dane lokalne, pozwalając zrozumieć różnice między krajami, regionami, a nawet miastami,
  • wspiera analizę tematów w YouTube, Google News, Google Shopping itd.

Można powiedzieć: Google Trends nie da Ci liczb, ale da Ci kontekst. Pytanie, jak go wykorzystasz. 

Czy udało Ci się rozwiązać problem?
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytanie?