Uptime: 99.892%
Strony WWW:
Nowe strony WWW dzisiaj:
Pełna transparencja: uptime naszej infrastruktury Czytaj więcej Wywiad z naszym CEO na bezprawnik.pl Czytaj więcej SEOHOST.pl zdobywa 2 miejsce w rankingu NASK. Czytaj więcej Uwaga: kolejna próba phishingu! Czytaj więcej Dlaczego warto migrować do SEOHOST? Czytaj więcej
Redakcja SEOHOST.pl
Redakcja SEOHOST.pl
17 Lipca 2025
5 minut

Load balancing z punktu widzenia użytkownika hostingu współdzielonego

Większość użytkowników hostingu współdzielonego nie zaprząta sobie głowy pojęciami typu load balancing, reverse proxy czy pooling połączeń do bazy danych. I słusznie – bo to tematy, które zazwyczaj pojawiają się na poziomie administratorów infrastruktury albo przy bardziej zaawansowanych wdrożeniach. Co jeśli Twoja strona zaczyna rosnąć? Co jeśli jesteś na granicy przejścia z hostingu współdzielonego na VPS i chcesz zrozumieć, co tak naprawdę możesz dzięki temu zyskać?

Wyjaśniamy, czym jest load balancer oraz pokażemy Ci,  jak pewne jego funkcje można realizować lokalnie – np. w WordPressie z wtyczkami cache. 

Nie zawsze potrzebujesz dedykowanego sprzętu czy Kubernetesa – czasem wystarczy dobrze skonfigurowany reverse proxy lub cache. Uczciwie mówimy, że nie wszystkie opisywane rozwiązania są dostępne na hostingu współdzielonym, ale to nie znaczy, że nie warto ich znać – choćby po to, żeby zapytać o nie przy zmianie oferty.

WordPress z cache i reverse proxy – load balancing dla początkujących?

Jeśli korzystasz z WordPressa na hostingu współdzielonym, możesz nie mieć wpływu na architekturę sieciową, ale masz wpływ na to, jak serwer radzi sobie z obciążeniem twojej strony. I tu zaczyna się historia o „lokalnym load balancingu”. W osobnym artykule wyjaśniamy dokładniej, czym jest Load Balancer i jaką funkcję pełni np. w infrastrukrze Data Center. 

Wtyczki takie jak LiteSpeed Cache, WP Super Cache czy W3 Total Cache implementują mechanizmy buforowania (ang. caching), które mogą znacząco ograniczyć liczbę żądań PHP i MySQL. Efekt? Przeglądarki dostają gotowy plik HTML – szybko, bez kosztownych obliczeń w tle.

Z punktu widzenia serwera, to właśnie jeden z najprostszych sposobów rozłożenia obciążenia – nie w infrastrukturze, ale w samej aplikacji.

I teraz zwróć uwagę: jeśli twój hosting obsługuje NGINX jako reverse proxy, a Ty odpowiednio skonfigurujesz cache i nagłówki, to masz… load balancing w wersji mini. Reverse proxy może kierować różne żądania do różnych backendów – a w przypadku shared hostingu do różnych workerów PHP lub instancji serwera.

Multisite WordPress – jedna instalacja, wiele serwisów

Tryb multisite to sposób na zarządzanie wieloma stronami WordPressa z jednego panelu. Brzmi dobrze? Owszem – ale pod spodem kryje się coś więcej.

Jeśli masz 20 blogów, każdy z ruchem rzędu 1000 UU dziennie, to w praktyce… zarządzasz jednym CMS-em z 20k wizyt dziennie. I to już wymaga innego podejścia do optymalizacji.

W dokumentach kilkukrotnie padał motyw: WordPress multisite jako przypadek do wdrożenia reverse proxy – właśnie po to, by lepiej zarządzać ruchem i odciążyć backend. Typowe podejście to:

  • NGINX jako proxy cache przed PHP,

  • Redis/Memcached jako cache obiektowy,

  • CDN jako rozszerzenie bufora globalnego.

I teraz pytanie: czy użytkownik hostingu współdzielonego może to wszystko wdrożyć? Nie, ale może o to zapytać. Możemy zaproponować przejście na VPS z gotową infrastrukturą pod multisite + cache + proxy.

Zaawansowane CMS-y: Magento, Joomla, Drupal – kto powinien pomyśleć o load balancing?

Często w sieci, w poradnikach, pada prosty schemat: im bardziej rozbudowany CMS, tym większa szansa, że ktoś będzie potrzebować load balancera.

Magento to świetny przykład. W klasycznej instalacji możemy mieć:

  • frontend z osobnym layoutem,

  • backend admina z własnym panelem,

  • API dla integracji z hurtowniami i systemami ERP,

  • osobny serwer dla bazy danych.

Tu load balancer staje się koniecznością. Dzięki niemu możemy:

  • rozdzielić ruch publiczny i panelowy (np. dla większego bezpieczeństwa),

  • skalować frontend horyzontalnie (więcej instancji),

  • wdrożyć reguły awaryjne (failover, retry).

Podobne podejścia spotkasz w dużych instalacjach Drupala i Joomli. I choć użytkownik shared hostingu się na tym potknie, to klient na VPS z własną konfiguracją może już o to pytać.

CMS headless + front-end: Strapi, Ghost, Sanity i inni

W przysłowiowym świecie IT, headless CMS, sprawy mają się zupełnie inaczej. Tutaj frontend (React, Vue, Astro) działa jako osobna aplikacja, a backend (CMS/API) to serwer node’owy, który serwuje tylko dane – często przez GraphQL lub REST. Zastanawiałeś się, co się dzieje, kiedy ten backend jest obciążony? Odpowiedź jest prosta i znasz ją: zaczynają się błędy. Timeouty. Problemy z cache. Dlatego load balancer to fundament.

Typowe podejście:

  • Traefik lub Envoy jako warstwa LB przed API,

  • backend w Node.js lub Go z replikami,

  • bazodanowe proxy (np. Pgpool-II dla PostgreSQL) jako warstwa separacji.

I znów – na hostingu współdzielonym to nie do zrobienia. Ale już na VPS z dockerem lub k8s – jak najbardziej. A więc: jeśli klient pyta o headless CMS – wiesz, że będzie potrzebować LB.

Warstwa pośrednia między aplikacją a bazą danych: proxy, cache i bramki API

Ostatnia kategoria to niewidoczny dla użytkownika load balancing, który działa w tle – między aplikacją a zasobami.

Przykłady?

  • ProxySQL dla MySQL: ruch SELECT leci do replik, a INSERT do mastera.

  • Pgpool-II: load balancing + pooling dla PostgreSQL.

  • Redis Sentinel i Memcached clustering: by cache nie zawiesił się na jednej instancji.

  • API Gateway z retry/throttlingiem: ogranicza żądania, rozkłada ruch, chroni backend.

To wszystko nie dzieje się wprawdzie w przeglądarce – ale ma ogromne znaczenie dla stabilności.

I teraz najważniejsze: Twój klient nie musi tego wdrażać sam. Wystarczy, że Twoja firma dostarczy infrastrukturę, która to obsłuży. I tu warto się chwalić: „nasze VPS-y wspierają Pgpool-II, Redis Cluster i API Gateways w ramach gotowych template’ów”. To oczywiście scenariusz, kiedy jesteś administratorem, kiedy chcesz świadczyć zróżnicowane usługi hostingowego i serwerowe. Natomiast, jeśli poszukujesz usług hostingu VPS, niezawodnego hostingu współdzielonego - zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą. 

My skupiamy się na wydajnym i bezpiecznym hostingu współdzielonym oraz VPS-ach, które można rozbudować o proxy, cache, multisite czy nawet bazodanowy load balancing. Ten artykuł nie jest katalogiem naszej oferty – to materiał poglądowy, który może Ci pomóc zrozumieć, co dzieje się „pod maską” i jak różne komponenty mogą współpracować.

Czy udało Ci się rozwiązać problem?
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytanie?