Uptime: 99.892%
Strony WWW:
Nowe strony WWW dzisiaj:
Jak Polacy marnują 164 miliony rocznie! Czytaj więcej Pierwszy taki film na YouTube od SEOHOST! Czytaj więcej Pełna transparencja: uptime naszej infrastruktury Czytaj więcej Wywiad z naszym CEO na bezprawnik.pl Czytaj więcej SEOHOST.pl zdobywa 2 miejsce w rankingu NASK. Czytaj więcej Uwaga: kolejna próba phishingu! Czytaj więcej Dlaczego warto migrować do SEOHOST? Czytaj więcej
Redakcja SEOHOST.pl
Redakcja SEOHOST.pl
22 Maja 2025
5 minut

Wybieramy hosting dla Wordpress WooCommerce w 2025, na co zwrócić uwagę?

Wśród dostępnych opcji hostingowych znajdziemy rozwiązania darmowe, współdzielone, VPS, serwery dedykowane oraz tzw. hostingi zarządzane (managed WordPress hosting). Każde z nich ma swoje miejsce – ale nie każde sprawdzi się w sklepie internetowym opartym na WooCommerce. W zależności od etapu rozwoju projektu i wielkości sklepu, będziemy potrzebować innych zasobów, innego poziomu kontroli oraz wsparcia technicznego.

Na początek wystarczy solidny hosting współdzielony, o ile oferuje szybkie dyski NVMe, Redis, LiteSpeed i wsparcie dla WooCommerce. W miarę rozwoju – wraz z rosnącym ruchem i oczekiwaniami klientów – możemy potrzebować środowiska testowego, większego limitu zasobów, a z czasem nawet VPS-a lub serwera dedykowanego.

Dlatego kluczowe pytanie nie brzmi: "jaki hosting jest najlepszy?", ale "jaki hosting będzie najlepszy dla mojego sklepu – dziś i jutro?"

Jakie cechy powinien mieć idealny hosting dla WordPressa?

Hosting dla WordPressa to nie tylko miejsce na pliki. To środowisko, które wpływa na szybkość działania strony, bezpieczeństwo, SEO i ogólne doświadczenie użytkownika (UX). Dla WooCommerce te wymagania są jeszcze wyższe – bo mówimy już nie o blogu, ale o dynamicznym sklepie, gdzie każda sekunda opóźnienia może oznaczać utracone zamówienie.

Idealny hosting powinien oferować:

  • PHP 8.1+ i MySQL 5.7+, zgodne z wymaganiami WordPress i WooCommerce,
  • serwer LiteSpeed + LSCache, które znacznie przyspieszają ładowanie dynamicznych treści (koszyk, filtrowanie, logowanie),
  • Redis lub Memcached – do obsługi cache obiektowego i sesji użytkownika,
  • co najmniej 256 MB pamięci PHP, a najlepiej więcej,
  • obsługę środowisk stagingowych – aby testować zmiany bez ryzyka,
  • dzienne backupy, dostęp przez FTP/SSH, phpMyAdmin,
  • TTFB poniżej 300 ms i LCP do 2,5 s, bo to wpływa bezpośrednio na SEO.

Ważne jest też, żeby hosting umożliwiał rozwój – od prostej strony po pełnoprawny sklep z dużym ruchem.

I tu wchodzimy w temat skalowalności. W SEOHOST możesz rozpocząć od planu współdzielonego (już od 37 zł rocznie) z wszystkimi kluczowymi komponentami (NVMe, LiteSpeed, Redis, autoinstalator WordPressa, staging, certyfikat SSL). Gdy Twój sklep się rozrośnie – zmieniasz plan jednym kliknięciem, bez przerw w działaniu strony.

A jeśli współdzielony hosting przestanie wystarczać, możesz płynnie przejść na wydajny VPS z NVMe i pełnym dostępem root – do dowolnej konfiguracji środowiska sklepowego. Tę samą stronę, ten sam sklep, przenosisz bez utraty danych i bez konieczności zmiany usługodawcy. To oszczędza czas, nerwy i pozwala skupić się na sprzedaży.

Zobacz, jak skalują się usługi:

Jak wybrać odpowiedni hosting dla sklepu WooCommerce?

Nie chodzi o to, żeby unikać niskiej ceny – tylko o to, żeby wiedzieć, co w tej cenie dostajesz. Liczy się to, czego nie widać na pierwszy rzut oka – czyli ograniczenia, mechanizmy wymuszające aktualizację planu, ukryte limity oraz to, jaką realną moc serwera dostajesz w zamian za daną cenę.

Sklep internetowy ma inne potrzeby niż zwykły blog czy strona firmowa. WooCommerce generuje setki zapytań do bazy danych, wymaga szybkiego cache’owania sesji, dynamicznej obsługi koszyka, checkoutu i integracji z zewnętrznymi narzędziami (API, bramki płatności, CRM-y). Jeśli strona będzie miała spowolnienia – nie tylko stracisz klientów, ale też przepalisz budżet reklamowy.

Dlatego poza oczywistymi funkcjami, takimi jak Redis, NVMe czy LiteSpeed, warto przeanalizować dokładnie tabelę porównawczą planów hostingowych i sprawdzić:

Sprawdź, czy hosting:

  • Oferuje Redis i LSCache już w podstawowych planach – nie jako „premium dodatki” do pakietów za 300 zł rocznie.
  • Nie limituje liczby odwiedzających (np. 10 000 UU/mies.) – co ma sens przy blogu, ale przy e-commerce zabija kampanię reklamową.
  • Nie ogranicza liczby baz danych – bo WooCommerce często wymaga osobnych baz pod systemy wspierające (np. LMS, CRM, systemy rezerwacji).
  • Pozwala na dowolną liczbę domen i subdomen – niektóre plany umożliwiają tylko 1 projekt.
  • Ma jasną politykę zasobów CPU/RAM/I/O – a nie „współdzielone bez gwarancji”.
  • Umożliwia elastyczną skalowalność – zmiana pakietu bez utraty danych, backup na klik, środowisko stagingowe.
  • Nie wymusza migracji na dedykowane plany WooCommerce tylko dlatego, że potrzebujesz Redis czy cron co 5 minut.
  • Nie winduje cen przy odnowieniu – np. z 60 zł/rok do 600 zł/rok.

Przykład? W SEOHOST plan hostingowy zaczyna się od 37 zł rocznie, a mimo to obejmuje:

  • LiteSpeed + Redis,
  • staging i autoinstalator WordPressa,
  • pełne wsparcie PHP 8.3 i backupy,
  • bezpłatny certyfikat SSL i wsparcie techniczne.

W SEOHOST zaczynasz od 37 zł rocznie i masz wszystko to, czego potrzebuje sklep: Redis, LiteSpeed, staging, pełna kontrola, autoinstalator WooCommerce i przejrzysty cennik. I – co najważniejsze – nie zmuszamy Cię do przeskakiwania na pakiet „WooCommerce Enterprise”, żeby uzyskać to, co i tak powinno być standardem. Na każdym etapie możesz rozbudować usługę: zmienić plan w górę, dołożyć domeny, zwiększyć zasoby, przejść na VPS – bez migracji do innego usługodawcy.

Zobacz, jak wygląda nasza oferta hostingu pod WooCommerce – szybkie dyski NVMe, Redis, LiteSpeed i staging już od 37 zł rocznie: Hosting dla WordPress lub, jeśli potrzebujesz większej mocy, sprawdź nasze serwery VPS.

Czy darmowy hosting dla WordPressa w 2025 ma sens?

Nie, jeśli masz poważne plany. Tzw. darmowe hostingi to często półprodukty: ograniczone, niestabilne, pozbawione kluczowych funkcji. Brakuje dostępu do FTP, nie ma możliwości instalacji własnych motywów i wtyczek, nie masz kontroli nad SEO ani kodem źródłowym. A do tego Twoja strona może zostać zablokowana lub usunięta bez ostrzeżenia.

Zapamiętaj, w Internecie nic nie ma za darmo i zawsze hasło "darmowy hosting, darmowy hosting WordPress, darmowa domena" kryją jakieś ukryte zapisy w regulaminie lub w parametrach usługi. 

Jedyne „darmowe” rozwiązanie z nazwą WordPress to WordPress.com – ale i tu ograniczenia są znaczące (czym różni się WordPress.com od WordPress.org):

  • brak własnej domeny bez płatnego planu,
  • brak wtyczek, brak WooCommerce (chyba że płacisz),
  • pojawiają się cudze reklamy,
  • ograniczenia SEO i brak dostępu do kodu.

W praktyce nawet tam musisz zapłacić, żeby Twoja strona działała normalnie. A więc – to nie darmowy hosting, tylko okrojona platforma SaaS z modelem subskrypcyjnym. Do WooCommerce się nie nadaje. 

Czy udało Ci się rozwiązać problem?
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytanie?